Nie chcą grać w seniorach?

Energetyk zachował pozycję wicelidera rozgrywek. Wyczekuje jednak końca rundy. Wszystko przez problemy kadrowe
KSE od dawna boryka się z problemami kadrowymi. Kilka tygodni temu z gry w drużynie zrezygnował Marek Lipka. Z kontuzją boryka się młody Łukasz Kościukiewicz, zaś obowiązki zatrzymują Karola Janiaka (praca w Niemczech) i dawno niewidzianego Łukasza Deptułę.
- Przez pracę nie mam możliwości trenowania i dlatego grałem tylko w rezerwach – tłumaczy Deptak.
Co prawda przy klubie terminuje zespół rezerw, który zakończył już rundę w B-klasie, lecz jego piłkarze również nie garną się do wspierania pierwszego zespołu.
Okazjonalnie czynią to Rafał Tomczyk, Bartek Kubaczyński, bądź młodzi: Adam Kaberow, zaś w niedzielę Kacper Sitarski. Dlaczego jednak seniorzy jeżdżą na ostatnie mecze w 12-13? To tajemnica godna Poliszynela.
Więcej o Energetyku i innych zespołach w dzisiejszej Gazecie Gryfińskiej.